sobota, 16 maja 2015

#30 Luke V

Szukanie kluczy do drzwi zajęło mi parę minut. Wiem, że w mojej torebce jest dużo niepotrzebnych rzeczy, ale nie chce mi się ich wyjąć.
Gdy weszłam do środka nie było moich rodziców. Nawet światła się nie paliły. To oznacza, że będę sama w domu. Poszłam schodami w górę do swojego pokoju.
Jednak nie byłam sama. Usłyszałam tą.. Jak kolwiek ma na imię.. A dokładniej jej rozmowę z kimś. Coś w mojej głowie kazało mi się zatrzymać. Przez uchylone drzwi usłyszałam jej piszczący głos:
-Tak, jasne. - nie miałam pojęcia i co chodzi ale nasłuchiwałam dalej - To będzie bardzo łatwe. Może nie są naiwni, ale poradzę sobie - Naiwni? poradzi sobie? O co chodzi?
Usłyszałam, że kończy rozmowę, więc szybko poszłam do siebie. Torebkę rzuciłam na łóżko i przebrałam się w legginsy i trochę za duża bluzę. Przez okno zobaczyłam jak blondynka wychodzi.
Zdezorientowana jej rozmową poszłam do łazienki naszykować się do snu. Było późno, a ja byłam zmęczona.
Naszykowałam ubrania do spania, czyli legginsy i za dużą koszulkę.
Ciepła woda spadająca na moje ciało rozluźniła mięśnie. Po chwili łazienka wypełniona była parą, a w powietrzu unosił się zapach mojego żelu pod prysznic.
Wyszłam z kabiny owinięta ręcznikiem. Nie mogłam znaleźć moich ubrań, które wcześniej naszykowałam. Pewnie zapomniałam ich przynieść, ale byłam, że kładłam je na szafce przy drzwiach. Cóż może po prostu zapomniałam?
Weszłam do pokoju. Ubrania leżały na łóżku. Zdziwiło mnie to, że było zimno. Źródłem tego zimna, jak się okazało było otwarte okno. Kolejny raz dzisiaj zdziwiłam się, ponieważ byłam pewna, że okno było minimalnie uchylone, a teraz jest otwarte na oścież.
Czyżby duchy?
Śmiejąc się z własnej głupoty poszłam z ubraniami w ręku do łazienki. Zrzuciłam ręcznik i ubrałam się.
Podłączyłam telefon do ładowarki ponieważ się rozładował. Na ekranie blokady pojawiły się powiadomienia. Miałam 3 nowe wiadomości. Jedna informowała, że wygrałam mercedesa, a dwie pozostałe były od...

Jak myślicie? Od kogo były pozostałe 2 wiadomości? Czego dotyczyła rozmowa blondynki? 

× × × × × × × × × × × 
Czeeść! 
Nie miałam czasu dodać wcześniej rozdziałów, ponieważ ten tydzień był strasznie męczący i nie miałam czasu. Szkoła ssie ;/ Jeszcze się przeziębiłam...
Jak rozdział? W komentarzach piszcie swoje propozycje na następne części :)
To tyle jak na razie. Miłego weekendu ;*
~Koko xx

4 komentarze:

  1. Myślę, że te wiadomości mogły być od Luka (tak to się pisze?? o.o) i że ktoś był u niej w domu O.O I że rozmowa wytapicerowanej (xd) blondyny była o tym, że tak naprawdę nie jest jej przybraną siostrą i po prostu naciąga ich na hajs. -,- Wredna żmija. Czemu to to łazi po ziemi?? No czemu??
    Rozdział...trochę za krótki ;-; Nie powiem, że nic się nie działo, bo działo się sporo, ale po prostu...no za krótkie. ;-;
    Pozdrawiam, weny i powodzenia w poprawach na koniec roku. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny rodział, ale rzeczywiście jest trochę za krotki ;( Życze weny! ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Zajebistee!! Super piszesz! :D Czekam na kolejną część <3

    OdpowiedzUsuń