środa, 15 października 2014

Hej wszystkim!Yeach! Dzisiaj nie było matmy kto by się nie cieszył :) Ale za to wpadły nam zajęcia z panią pedagog.... mniejsza z tym. Żelek po obejrzeniu „Obecności”, „Mamy” i wszystkich częściach „Piły” nie mógł spać. Za to Koko przeczytała za dużo artykułów o wywoływaniu duchów i miała dokładnie ten sam problem. Na szczęście dotrwałyśmy do rana i nastała pora by ruszyć tyłek po 4 dniach weekendu. Z uśmiechniętymi paszczami ruszyłyśmy do szkoły. Szczerze... brakowało nam tego hałasu na przerwach i rozmów na lekcjach :D uwierzcie szkoła ma także plusy, choć nie powiemy że minusów też jest dość sporo. My już idziemy się uczyć chemii i geografii, ale pewnie i tak Żelek będzie oglądał horrory a Koko będzie kłóciła się z bratem :D Rodzeństwo jest czasem naprawdę fajne. _________________________________________________________________Kolejna notka jest zaplanowana na sobotę i będzie to coś wielkiego więc przygotujcie się na czytanie, proponuję iść na wyrównawcze z j. Polskiego tak jak w naszym przypadku to się stało po dwójce z Dziadów :(~Żelek y Koko

1 komentarz:

  1. Hę?? O.o ~ no i tu mogłabym skończyć, ten jakże inteligentny komentarz, ale...ale niestety jeszcze was pomencze xd
    Ja ni wię Pani Żelku, jak można bać sie "Piły". To to jest obrzydliwe, a nie strasxne. Pff.. Hahaha u nas pewna Gajda bawiła sie w wywoływanie dychuf xd Przypadeg? Nie sondze.. Xd "O kufa o.o Gajde opentał duch!!" ~ śmiechłem..
    UWAGA~!! PRZERWA NA REKLAMY..
    Dziś w Lidlu propocja!!
    Schab bez kości tylko 2.99..Tak tylko 2.99
    Kilogram kartofli tylko 5.37.. Tak tylko 5.37
    Kupuj w Lidlu!!
    KONIEC PRZERWY NA REKLAMY~
    Tag wienc pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń